Turbacz-Gorce

Mecz z sąsiadującym w tabeli Turbaczem Mszana Dolna był meczem o tak zwane 6 punktów(w przypadku wygranej Turbacza różnica wyosiła by 1 punkt).Nasze obawy przed tym meczem okazały się bez podstawne.Już początek meczu pokazał kto w tym meczu będzie rozdawał karty.I mimo że drużyna grała bez filara defensywy Wąchały Marka(pauza za kartki),już w 27 minucie kontuzji doznał Żak a na ławce w tym meczu usiadł etetowy obrońca Kowalczyk to pozostali zawodnicy pokazali że mają charakter wojowników.A zaczęło się od wspólnego badania sił przeciwnika jednak to Gorce pierwsze stworzyły sytuacje 100% pod bramką gospodarzy którą zmarnował Jasiński Łukasz(16 m.)Jednak dwie minuty póżniej akcja skrzydłem piłkę przejmuje Jasiński Piotr strzela jednak wprost w bramkarza ten paruje piłkę która wraca do Jasińskiego a ten zagrywa do lepiej ustawionego Opyda który spokojnym strzałem obok bramkarza tuż przy słupku zdobywa prowadzenie.Jednak 9 minut póżniej pada wyrównanie.Za faul w polu karnym Ceusty sędzia dyktuje rzut karny który gospodarze zamieniają na bramkę wyrównującą.Radość gospodarzy z wyrównania nie trwa jednak długo bo w 31 minucie na 2-1 dla gości bramkę po prostopadłym podaniu Jasińskiego P. zdobywa Mrówka.Natomiast prawdziwy nokaut gospodarzy spotkał w drugiej połowie.W przeciągu 8 minut Gorce zdobyły dwa gole.Najpierw w 56 minucie fantastyczna akcja trójkowa braci Jasińskich i Mrówki który otrzymał kapitalną piłkę w uliczkę od starszego z braci.A w 64 Jasiński Piotr(król asyst-4) dogrywa znowu piłkę do Mrówki któremu nie pozostaje nic innego jak tylko dołożyć nogę.Goście zmarnowali jeszcze dwie dogodne sytuacje Mrówka i Jasiński P.,natomiast gospodarze raptem trzy krotnie zagrożili gościom z czego zdobyli dwie bramki porzutach karnych jak najbardziej słusznych(w drugim przypadku faulował Pierzchała).Wśród gości należy wyróżnić Mrówkę,Zasadniego,Jasińskiego P.,Wąchałę a tak prawdę mówiąc to wszystkim należą sę brawa.Czekamy na wygraną w Rupniowie.